Przejdź do treści

001 Przestań pędzić

Odzyskaj kontrolę nad swoją energią

Drogi Przyjacielu!

Nie masz na nic energii, nic Ci się nie chce i czas wolny przepływa Ci przez palce właściwie na niczym? Znam to uczucie. Da się to zmienić, jednak nie będzie to ani łatwe ani przyjemne.

Jeżeli brakuje Ci energii na robienie rzeczy, które chciałbyś robić, trzeba najpierw pozbyć się tych, które pożerają energię. I to raz na zawsze.

Zacznij od resetu

Przez 1-2 dni ne rób absolutnie nic poza tym, co trzeba zrobić (jedzenie, mycie itp.). I teraz pierwsza, najważniejsza rzecz w tym procesie zarządzania energią – najpierw wyśpij się i wypocznij.

Ale wypocznij bez absolutnie żadnych rozpraszaczy – żadnego telefonu, social'i, muzyki, żadnych dźwięków, obrazów, nic. Jak odpoczywasz, rób tylko to. Jak zasypiasz, rób tylko to. Niech od teraz to będzię Twój nowy zwyczaj. Nabierz energii. Daj sobie kilka dni na to. Najgorsze, co możesz zrobić, to się śpieszyć.

Bez planu się nie obejdzie

Musisz planować, bo inaczej wszystko pójdzie w cholerę – wskoczysz w stare tory przy najbliższej okazji. Wiem, bo zdarzyło mi się już kilka razy. Wszystko szło dobrze, ale potem powolutko, niepostrzeżenie wracałem do pożeraczy energii i znowu budziłem się na początku drogi.

Pierwsza rzecz: zaplanuj Spotkanie Strategiczne – raz w tygodniu (zapisz to w kalendarzu na konkretny dzień, konkretną porę - u mnie niedziela o poranku) poświęcisz 10-15 minut na refleksję:

  • Jak idzie Ci cały proces?
  • Czy plan działa?
  • Czy masz więcej energii?
  • Czy coś wartościowego udało się wdrożyć?
  • Czy się złamałeś i wróciłeś do jakiegoś wyeliminowanego nawyku? Przyznanie przed sobą takiego potknięcia to krok do poprawy.

Zastanów się, co to wszystko Ci dało lub zabrało oraz jak poprawisz plan, żeby w kolejnym tygodniu działał trochę lepiej.

Zaplanuj odpoczynek po pracy

Jeżeli wracasz po pracy zmęczony – najpierw zaplanuj odpoczynek, natychmiast. Ale tak jak wcześniej: żadnych dodatków – tylko Ty, cisza, spokój, brak rozproszenia, maksymalne wyciszenie, sen jeśli trzeba. Daj sobie tyle, ile potrzebujesz. Pewnie będzie to 1-2 godziny max. Potem, jeśli konsekwentnie będziesz ograniczał rozpraszanie swojej energii, mniej.

Planuj swoje inne aktywności (te, które chcesz robić) po tym slocie na odpoczynek. Zyskujesz czas na regenerację i nie masz wymówki, żeby nie zabrać się za to, co masz w kalendarzu na wieczorną 1-3 godzinną sesję. Nie zmuszaj się, po prostu usiądź i zacznij robić z myślą, że dajesz sobie 15 minut i jak nie będzie Ci się chciało więcej to nie rób.

Jedna rzecz dziennie

Czytanie, obejrzenie filmu, granie sesji RPG, granie w grę, siłownia itd. Po prostu wybierz jedną aktywność, którą chcesz robić. Jak masz ich więcej, to rozkładasz na osobne dni. Jak pomyślisz o tym – będzie to i tak o jedną ważną rzecz więcej niż nie robienie nic albo tracenie czasu na bzdury.

Ja mam to rozpisane na konkretne dni. Pn - Sb po jednej aktywności. Nie myślę, po prostu zaglądam w tabelkę którą sobie narysowałem i widzę co to będzie. Nie kombinuję, nie rozważam - zabieram się dokładnie za to. Mam swój rytuał, swój rytm, inne rzeczy nie uciekną, a wszystkiego na raz nie da się zrobić.

Po co to wszystko?

Wszystko to ma na celu uproszczenie i uporządkowanie użytkowania bardzo ograniczonej energii, jaką mamy w ciągu dnia. Uświadamia też, jak niewiele jej jest i jak bardzo należy ją szanować i oszczędzać.

Do tego daje spokój, poczucie zaangażowania, sensu i ochronę przed poddaniem się pędzącej rzeczywistości. Masz własny rytm i nim podążaj. Buduje to powtarzalne rytuały i pewne nawyki. Pozwala rozważnie, z wyprzedzeniem rozplanować ramy swojego czasu i przede wszystkim uwzględnia ograniczenia energii do wykorzystania.

Szybko zobaczysz, że nie musisz pędzić, że to, co potrzebujesz, w większości już posiadasz. Tylko zamiast z tego korzystać, biegniesz za czymś totalnie nieuchwytnym i ulotnym, że zabijasz czas zamiast go po prostu rozważnie używać.

Zatrzymaj się, odpocznij i zacznij działać wg planu, a szybko zobaczysz wyniki.